-No jeśli musisz.. to dobrze.
-Dobra to chodz.
I poszliśmy. Po jakiejś godzinie zobaczyłam cały teren.
-Dobraa... to dzięki za oprowadzenie-powiedziałam z uśmiechem.
-Nie ma za co, sama przyjemność.
-Teraz mam u Ciebie dług..-powiedziałam i puściłam wilkowi oczko.
<Neron?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz