Nie chciałam na jego oczach sie rozczulać , ale jednak życie mnie bardzo zniszczyło od środka ... Jednak nie mogłam mu powiedzieć ze go widziałam jak byłam szczeniakiem i nie nawet bawiliśmy razem ... Po zrobieniu sobie rany zeszła na dół chciała jednak sie dowiedzieć co jest za tym drzewem . Zmieniła się w wilka i poszła tam lecz juz nie tak odważnie jak za pierwszym razem . Nagle go ujrzałam gadał z jakąś suczką ... Chciałam podejść lecz nie miałam odwagi nagle on podszedł ...
<Blanco ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz